Wielokrotnie pisaliśmy już, że Polacy znają niewiele rodzajów automatów sprzedażowych. Podczas gdy u nas z automatu możemy kupić głównie napoje lub przekąski, na świecie istnieją już maszyny sprzedające torty i biżuterię, a w Singapurze z automatu można kupić nawet… Ferrari. Co ciekawe, tegoroczna pandemia koronawirusa sprawiła, że zalety automatów vendingowych zostały odkryte na nowo.

Bez kontaktu – bez problemu!

W czasie trwania pandemii prowadzenie zwykłego punktu sprzedaży stało się bardzo trudne. Mierzenie temperatury klientom, umożliwienie im zachowywania odpowiedniej odległości pomiędzy nimi, czy ciągłe dezynfekowanie koszyków i lad sprawiło, że obsługa sklepu nagle miała dwa razy więcej obowiązków. Mnogość procedur higienicznych drażniła też klientów, dla których zwykłe „wyskoczenie po coś słodkiego na wieczór” zmieniło się w prawdziwą eskapadę. Okazało się, że automaty sprzedające są wspaniałym rozwiązaniem dla obu stron. Sprzedawca może sprzedawać swoje produkty nawet wtedy, gdy działalność zwykłych sklepów jest całkowicie zamrożona, a klient może kupić je szybko i wygonie. Nic dziwnego, że zainteresowanie automatami wzrosło. W dużych miastach w Polsce można spotkać już maseczkomaty, lekomaty, a nawet soczewkomaty – a to zapewni dopiero początek vendingowej rewolucji. Użyciem automatów zainteresowały się nawet wiodące siedzi sklepów spożywczych!

100% higieny

Na czym w zasadzie polega fenomen automatów vendingowych w dobie pandemii? Okazuje się, że można zrobić w nich zakupy, zachowując 100% higieny. Przede wszystkim kupujący nie musi narażać się na kontakt ze sprzedającym, który przedtem obsłużył kilka innych osób. Cały towar ukryty jest za szkłem – kupujący może być pewien, że jest on wolny od wirusów i bakterii, nawet jeśli przechodzącym obok osobom zdarzyło się kaszlnąć lub kichnąć. Nowoczesne automaty oferują też płatności bezgotówkowe, nie ma więc konieczności wymieniany banknotów lub monet. Jedynym „niebezpiecznym” momentem podczas zakupów jest wciśnięcie guzika wyboru produktu i wyjęcie go z punktu zrzutowego. Jeśli jednak czynność tę wykona się w jednorazowych rękawiczkach, okaże się, że nie ma bardziej higienicznego sposobu na zakupy. Automaty mogą pracować w systemie 24/7, nie dotyczą ich więc też zakazy handlu w święta i niedziele.